Sztuka ma różne oblicza i dobrze ilustruje to nasz obraz. Graffiti, kiedyś kojarzone z wandalizmem, teraz odbierane jest zupełnie inaczej. Kolorowe malunki i napisy na murach były dla wielu uznanych współcześnie artystów pierwszym środkiem wyrazu. Wystarczy przywołać takie nazwiska jak Keith Haring czy Jean Michel Basquiat. Ten pierwszy znany jest z komiksowych sylwetek ludzików, znakiem rozpoznawczym drugiego stała się korona, którą można znaleźć wśród zebranych tutaj graffiti. Obrazy, które tętnią kolorami, to świetny sposób na to, by w mgnieniu oka ożywić dotychczasowy wystrój.
Co najczęściej przedstawia graffiti? Obraz namalowany ma murze czy ścianie budynku to zazwyczaj napis wyrazistą czcionką, tętniące kolorami przedstawienia o komiksowym charakterze lub wzory mające społeczny lub polityczny wydźwięk. Świetnym przykładem jest twórczość jednego z najsłynniejszych artystów XXI wieku, czyli Banksy’ego. W naszej ofercie zebraliśmy różne motywy, by choć w pewnym stopniu zaprezentować różnorodność graffiti. Obrazy dostępne są więc i w wielokolorowych, i w czarno-białych wariantach. Niektóre mają typowo młodzieżowy charakter, inne mogą się pojawić w nowoczesnym salonie. Tym, co łączy wszystkie zebrane tu graffiti na płótnie, jest ich wyrazistość, dlatego bez względu na który wzór się zdecydujesz, możesz mieć pewność, że odmienisz wystrój o 180 stopni!
Najprostszym sposobem na to, żeby ożywić niewyróżniający się wystrój wnętrza, są kolorowe obrazy. Graffiti stanie się takim motywem dekoracyjnym, który od razu przykuje uwagę, bo nie sposób przejść obok niego obojętnie. Jego zaletą jest również to, że dopasowany do aranżacji wzór stanie się ponadczasową ozdobą, prezentującą się świetnie pomimo zmieniających się trendów. Odkąd pojawił się Banksy i zaczęliśmy zupełnie inaczej patrzeć na street art, obrazy z taką twórczością zyskały całkowicie nową jakość. Atutem takich kompozycji jest też to, odmłodzą aranżację w tym znaczeniu, że zwyczajnie urządzone wnętrze nabierze młodzieżowego pazura. Nie oznacza to jednocześnie, że wystrój stanie się infantylny. Pamiętajmy, że street art to dziedzina sztuki, a ciekawy wzór – co udowodnił Banksy – może nie tylko przykuwać wzrok, ale i nieść wartościowe przesłanie.
W jaki sposób wykorzystać takie obrazy? Graffiti to z pewnością sprawdzony pomysł na udekorowanie młodzieżowego pokoju – zarówno dziewczęcej, jak i chłopięcej stylizacji. Ale to nie jedyne rozwiązanie. Uliczne malunki będą także pasować jak ulał do industrialnie urządzonego mieszkania. Kolorowe napisy będą kontrastować z betonową lub ceglaną ścianą, dając bardzo wyrazisty efekt. Jeśli wystrój jest przestronny, ciekawym pomysłem okaże się poliptyk, czyli składający się z kilku części obraz. Graffiti wyeksponowane nad kanapą w salonie stanie się perfekcyjnym zwieńczeniem loftowego wnętrza. Taki mocny akcent można też rozważyć do minimalistycznej stylizacji, by tym jednym tylko elementem całkowicie odmienić klimat pokoju.